05.01.2023, 08:29
Cornet zagra w czwartej rundzie turnieju Wimbledon po tym jak wyeliminowała Świątek!
Od dłuższego czasu u nas panuje niesamowita moda na oglądanie tenisowych meczów i trzeba to zaznaczyć. Nie jest to oczywiście przypadek, gdyż ogromna w tym rola Igi Świątek, która pokazuje kosmiczną formę od wielu tygodni. Bez wątpienia sportowi dziennikarze wiedzą, jak genialnie pokazuje się w trwającym sezonie Świątek. Przed meczem w trzeciej rundzie Wimbledonu polska reprezentantka mogła pochwalić się serią bez przegranej, trwającą trzydzieści siedem meczów. To z całą pewnością najlepsze tego rodzaju osiągnięcie w gronie tenisistek w 21 wieku. Poprzednim razem Świątek poniosła porażkę w lutym, a wówczas nieco lepsza okazała się Jelena Ostapenko. To nie żadna tajemnica, iż każda seria musi w końcu się zakończyć i tak właśnie było w w tej sytuacji. Polska tenisistka nie radzi sobie wystarczająco dobrze na kortach trawiastych i w tym przypadku to było widoczne.
liderka światowego rankingu aż dwa razy musiała przełamywać swoją rywalkę więc początkowy etap tego meczu był naprawdę zaskakujący. Od samego początku to spotkanie nie przebiegało zgodnie z założeniem zawodniczki z Polski. Sporą liczbą błędów ze strony polskiej reprezentantki był wypełniony mecz z Cornet, co w finalnym rozrachunku doprowadziło do pierwszej jej porażki po długim czasie. Na korcie trawiastym francuska zawodniczka bardzo dobrze sobie radziła i regularnie punktowała Świątek. Finalnie Cornet triumfowała wynikiem 2:0 i zapewniła sobie kwalifikację do 4 rundy Wimbledonu. Klęska polskiej tenisistki oznacza, iż fantastyczna seria zwycięstw, która była budowana od trzydziestu siedmiu starć dobiegła końca. Polka po tej porażce zapowiedziała, że nie planuje odpoczynku i niedługo znów będziemy mogli ją oglądać na tenisowych kortach. Z całą pewnością kibice tenisa z naszego kraju wyczekują na następne zmagania z udziałem Świątek.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy